16 kwietnia 1963 roku wylądował w Tatrach pierwszy raz śmigłowiec sanitarny. Był to SM-1 (SP-SAE), którym z Krakowa przyleciał Tadeusz Augustyniak.
Maszyna zabrała poszkodowanego turystę z Doliny Pięciu Stawów do szpitala.
Księga wypraw ratunkowych z arch. TOPR
Nie obyło się bez przeszkód – śmigłowiec nie był wyposażony w narty na kołach i przed startem ratownicy musieli go odkopać.
Pierwsza tego typu akcja dała początek późniejszej aktywności ratownictwa z powietrza, bazy sezonowej śmigłowca, a następnie stałej, przy szpitalu w Zakopanem.
Śmigłowce ratownicze w Tatrach
Z okazji 60-lecia działalności ratownictwa z powietrza w Tatrach przygotowaliśmy zbiór archiwalnych fotografii.
Można na nich zobaczyć śmigłowce: SM-1, Mi-2 i PZL W3 Sokół wykonujące zadania ratownicze zarówno z bazy w Zakopanem, jak i z lotniska Kraków-Balice.
Pierwszy sanitarny Mi-2 z krakowskiego ZLS w Tatrach SP-WXC, 1973 r.
Szkolenie ratowników GOPR. Zdj. NAC
Zdj. NAC
Mi-2 SP-ZXT w Zakopanem. Widoczny dodatkowy niebieski krzyż. Zdj. P. Suski. Mi-2 SP-WXS z nartami na kołach. Zdj. P. Suski.
Śmigłowiec Mi-2 w czasie akcji ratowniczej w Tatrach. Fot. Marcin Józefowicz
Fot. P. Suski. Mi-2 na lądowisku w Zakopanem. Fot. Piotr Suski.
Przez 60 lat oprócz śmigłowców Zespołu Lotnictwa Sanitarnego z Krakowa i TOPR-u dyżurowały również śmigłowce fabryczne, wojskowe i policyjne wspierające działania ratowników.
Wśród „fabrycznych” Sokołów pojawiły się m.in. egzemplarze: prototypowy (SP-PSE) służący do testów w locie, wersja reanimacyjna „Religa” (SP-SUE/FXA) oraz demonstrator uzbrojenia (SP-SUW).
Pierwsze próby fabrycznego Sokoła (SP-PSE) z ratownikami. Fot. PZL Świdnik
Reanimacyjny Sokół „Religa” podczas dyżuru w Zakopanem.
„Bojowy” Sokół SP-SUW w czasie dyżuru dla TOPR. Fot. Leszek Dekundy
„Bojowy” Sokół SP-SUW na lądowisku TOPR w Zakopanem. Fot. Leszek Dekundy
Pierwszy śmigłowiec Sokół w barwach Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowe – TOPR był wypożyczony przez producenta. Egzemplarz (SP-SUC) został ozdobiony napisem TOPR na osłonach silników, logo TOPR po bokach oraz niebieskimi krzyżami.
Fot. B. Chyc Fot. L. Dekundy
W 1992 roku na Równi Krupowej w Zakopanem odbyło się oficjalne przekazanie śmigłowca dla TOPR, Prezydenta reprezentował Mieczysław Wachowski. Z Równi Krupowej Sokół przewiózł Wachowskiego i innych vipów do schroniska w Dolinie Chochołowskiej, gdzie odbyło się zaprzysiężenie nowych ratowników i wielka impreza.
Fot. M. Dyrda Fot. B. Chyc
Pierwszy Sokół w barwach TOPR. Fot. L. Dekundy
Następna maszyna, już fabrycznie nowa zakupiona na własność TOPR dzięki środkom z kancelarii Prezydenta RP, została przekazana na początku 1993 roku. Nadano jej znaki rejestracyjne SP-SXT oraz imię PINIO. Była użytkowana w latach 1993-1994.
„Pinio” na lotnisku w Balicach, wiosna 1993 roku. Fot. Trevor Bartlett
Śmigłowiec w ramach stosownej umowy z Wojewódzką Kolumną Transportu Sanitarnego w Krakowie, był obsługiwany przez załogi Zespołu Lotnictwa Sanitarnego z podkrakowskich Balic. W Zakopanem stacjonował w sezonach letnim i zimowym, a w pozostałym czasie wykonywał loty sanitarne z Krakowa w różne części Polski.
„Pinio” na lądowisku w Zakopanem, sierpień 1994 r. Fot. P. Suski
W 1996 roku TOPR zakupił kolejny, tym razem używany egzemplarz Sokoła, który został przystosowany dla tatrzańskich ratowników. Podobnie jak w przypadku poprzednika za jego eksploatację odpowiadał ZSL Kraków, a od 2000 roku Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Po przeprowadzonym remoncie obsługiwał m.in. ostatnią pielgrzymkę do Polski Papieża Jana Pawła II w 2002 roku. Pozostał w służbie do 2003 roku.
Pierwsza wersja malowania SP-SXZ. Zdj. P. Suski.
Przez 60 lat lotniczej działalności zdarzały się też niestety różne incydenty i wypadki, w tym ten najtragiczniejszy – katastrofa „Sokoła” (SP-SXT) 11 sierpnia 1994 roku w Dolinie Olczyskiej. Zginęła załoga śmigłowca: piloci WKTS Kraków – Bogusław Arendarczyk i Janusz Rybicki oraz ratownicy TOPR – Janusz Kubica i Stanisław Mateja Torbiarz.
„Pinio” ląduje w Zakopanem. Zdj. P. Suski
29 stycznia 2003 roku w Murzasichlu na Podhalu lądował awaryjnie inny TOPR-wski „Sokół” (SP-SXZ). Maszyna lądowała ok. 20 metrów od najbliższych zabudowań, na szczęście nikomu nic się nie stało. https://www.ulc.gov.pl/_download/bezpieczenstow_lotow/stan_bezpieczenstwa/2003/05-Wypadki%20lotnicze%202003.pdf
Sokół SP-SXZ na lądowisku w Zakopanem. Zdj. P. Suski
Uszkodzony w Murzasichlu Sokół. Zdj. K. Dudziński Zdj. K. Dudziński
Śmigłowiec nie nadawał się do dalszej eksploatacji, a uszkodzenia okazały się na tyle poważne, że zdecydowano się na odbudowę na bazie całkiem nowego kadłuba. Tak powstał w 2005 roku kolejny egzemplarz w barwach TOPR (SP-SXW) będący w ciągłej eksploatacji.
Zdj. Ł. Pieniążek
Natomiast uszkodzony kadłub został przekazany do zbiorów naszego muzeum, gdzie od kilku lat prowadzimy jego renowację i odbudowę.
Na naszej stałej wystawie w podkrakowskich Tomaszowicach prezentujemy też jeden ze śmigłowców Mi-2 (SP-ZXU), który od 1979 roku był obecny w zakopiańskiej bazie.
Zdj. M. Józefowicz Zdj. Ł. Pieniążek
Już w połowie maja br., w związku z tym wyjątkowym jubileuszem, planujemy prezentację naszego najnowszego eksponatu lotniczego, którego obecność zmieniła oblicze ratownictwa w Tatrach.